Opactwo w Fontevraud - opactwo królewskie założone przez Roberta d'Abrissela w 1101. Największa tego typu budowla we Francji, w przeszłości zamieszkiwana przez dwie wspólnoty zakonne - żeńską i męską, kierowane każdorazowo przez kobietę - przełożoną.
Opactwo powstało z inicjatywy Roberta d'Abrissela, który za zgodą Urbana II zgromadził wokół siebie ponad 100 osób obojga płci pragnących podjąć życie klasztorne. Grunt pod nowy klasztor nadał biskup Poitiers, zaś pierwszym opiekunem unikatowej wspólnoty (do tej pory żadne opactwo nie mieściło równolegle zakonników i zakonnic) został pan na pobliskim zamku Montsoreau. Opactwo otrzymywało też wiele darów od innych osób prywatnych, przede wszystkim książąt Anjou. Henryk II Plantagenet zmienił status opactwa na opactwo królewskie pod jego bezpośrednią opieką oraz nakazał się pochować na jego terenie. Łącznie w opactwie oprócz króla pochowano jego żonę Eleonorę Akwitańską, syna Ryszarda Lwie Serce, Izabelę d'Angoulême, żonę Jana Bez Ziemi.
Opactwo nie miało jednej reguły. Robert d'Abrissel sam spisał zasady jego funkcjonowania, wzorując się w dużej mierze na regule benedyktyńskiej i formułując cztery główne zasady życia w Fontevraud: czystość, posłuszeństwo, cisza, ubóstwo. Nakazał również, by to przełożone wspólnoty żeńskiej kierowały całością klasztoru. Łącznie od 1115 (tj. od śmierci założyciela) do rozwiązania opactwa w 1792 na czele klasztoru stało 36 przeorysz, z czego 14 pochodziło z wysokich rodzin arystokratycznych, a 5 z nich - z królewskiego rodu Burbonów. Mnisi z Fontevraud ubierali się w czarne habity i kaptury, mniszki - w białe habity i czarne nakrycia głowy.
Dzięki wsparciu bogatych dobroczyńców, w tym także papieży i biskupów Poitiers, opactwo znajdowało się w znakomitej sytuacji finansowej. Mnisi z niego pochodzący założyli łącznie 123 nowe klasztory, głównie w regionach Berry i Limousin. W odróżnieniu od wielu opactw francuskich przetrwało bez szwanku wojnę stuletnią, chociaż kilkakrotnie w jej trakcie było opuszczane przez mnichów i mniszki. Od XVI wieku funkcję przeoryszy pełniły w Fontevraud księżniczki z rodziny Burbonów, co ponownie pozwoliło na sute finansowanie opactwa z państwowej kasy i na rozwijanie w nim ważnego ośrodka kulturalnego. Cały kompleks budynków został również poddany przebudowie.
2 listopada 1789 majątki kościelne we Francji zostały znacjonalizowane. Jesienią 1792 ostatnia przeorysze, Julia Pardaillan d'Antin. opuściła klasztor razem z całą wspólnotą. Do końca Wielkiej rewolucji francuskiej obiekt stał pusty. W 1804 Napoleon Bonaparte przeznaczył kompleks budynków na więzienie stanu, jednak prace adaptacyjne trwały od 1806 do 1814 i w efekcie nikt nie został tam uwięziony w czasach Cesarstwa. W czasie przebudowy nie dokonano zasadniczych zmian w bryle i rozkładzie pomieszczeń obiektu, tym samym faktycznie ratując Fontevraud przed zupełnym zniszczeniem.
Fontevraud zostało jednym z cięższych więzień we Francji, teoretycznie przeznaczonym dla 700 osób. W praktyce przetrzymywano tam niejednokrotnie ok. 1200 więźniów płci obojga. Warunki panujące w celach były trudne; w XIX wieku (potem warunki nieco się poprawiły) średnio notowano 2 zgony osadzonych na tydzień. Przetrzymywani w Fontevraud pracowali w umieszczonej na terenie więzienia fabryce tkackiej, przygotowującej głównie elementy umundurowania dla armii francuskiej. Więzienie mieściło się w Fontevraud do 1963.
Jeszcze w czasie pełnienia przez opactwo funkcji penitencjarnych za sprawą Prospera Mérimée dostrzeżona została jego wysoka wartość historyczna. Dokonywano kolejno remontu klasztoru (1860), refektarza (1882), wież i kościoła klasztornego (pocz. XX wieku). Ostatnią generalną renowację opactwo przeszło już po opuszczeniu budynku przez więźniów. Wobec faktu, że żadna wspólnota zakonna nie zgłosiła chęci przejęcia zabudowań, od 1975 w budynku działa Centrum Kultury Zachodniej, a kompleks jest udostępniony turystom. Regularnie odbywają się w nim koncerty muzyki chóralnej.
Trzon klasztoru stanowił czworobok zawierający w sobie kościół klasztorny św. Benedykta oraz pomieszczenia dla zakonnic i zakonników. W budynkach przylegających do niego znajdowały się obiekty gospodarskie, ogromna kuchnia, szpital św. Łazarza oraz dom św. Magdaleny dla kobiet zamężnych lub wdów, które nie wstąpiły do wspólnoty zakonnej, lecz pragnęły spędzić resztę życia w oddaleniu od świata.
Zabudowania klasztorne są jedno- lub dwupiętrowe, z krużgankiem na poziomie parteru oraz półkolistymi lub kwadratowymi oknami. Całość łączy cechy stylu romańskiego (klasztor) i wczesnego gotyku (kościół). Wbudowany w czworobok kościół klasztorny wyróżnia się prostą fasadą bez rozety, z dwoma strzelistymi wieżami, drzwiami pozbawionymi portalu i półkolistymi oknami z witrażami. Jego konstrukcja oparta jest na przyporach. Budynki gospodarskie łączy z klasztorem jedynie kuchnia, mająca formę okrągłej, strzeliście wykończonej przybudówki. Nad prezbiterium kościoła, w miejscu jego złączenia się z klasztorem żeńskim wznosi się romańska, prostokątna wieża z półkolistymi oknami na trzech poziomach.
Wnętrza obiektu noszą wyraźne ślady zmian zaprowadzonych w XIX wieku, stosunkowo najbliższy autentyzmowi jest kościół klasztorny, w którym pochowano wymienionych wyżej członków rodziny Plantagenetów.