Pałac Królewski w Casercie (wł. Reggia di Caserta lub Palazzo Reale di Caserta) - największa z czterech byłych rezydencji królewskich (obok Neapolu, Capodimonte i Portici), wybudowana została dla dynastii Burbonów, panujących w XVIII i XIX wieku w Królestwie Neapolu i Królestwie Sycylii (przekształconych potem w jedno Królestwo Obojga Sycylii).
Był to największy pałac i prawdopodobnie największy budynek wzniesiony w Europie w XVIII wieku. W 1996 pałac wraz z parkiem, akweduktem Vanvitelli'ego (otwartym 7 maja 1762) i zespołem San Leucio, został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
W czasie kiedy budowano pałac w Casercie, Królestwo Neapolu nie było ani potężne ani dobrze prosperujące, reprezentacyjny pałac miał stanowić wizytówkę dynastii Burbonów jako wspaniały, nowy ośrodek administracyjny Królestwa i miejsce do oficjalnych ceremonii. Pałac miał też jednak być bezpiecznym schronieniem dla rodziny królewskiej i dworu, w Neapolu bowiem, który jest położony tuż nad brzegiem morza, Burbonowie narażeni byli na możliwe oblężenia przez wrogie floty. Król zdecydował również o wybudowaniu w Casercie teatru (wzorowanego na Teatro di San Carlo z Neapolu), dużej biblioteki i uniwersytetu.
Budowę rozpoczęto w 1752 na życzenie ekstrawaganckiego króla Karola III Burbona, według projektu jego nadwornego architekta Luigi Vanvitelli. Kiedy Karol zobaczył duży model pałacu wykonany przez architekta, bardzo się wzruszył. Ostatecznie jednak król w pałacu nigdy nie zamieszkał - w 1759 zmarł bezdzietnie jego starszy przyrodni brat - Ferdynand VI, król Hiszpanii, i Karol zrzekł się tronu Neapolu, aby objąć tron Hiszpanii. Budowę kontynuował dopiero jego trzeci syn - Ferdynand I (król Neapolu Ferdynand IV, król Sycylii jako Ferdynand III, król Obojga Sycylii jako Ferdynand I).
Głównym modelem dla Vanvitelli'ego był sam pałac w Wersalu i dlatego też architekt nieświadomie powtórzył te same błędy, co budowniczy Wersalu. Powstała ogromna budowla o ponad 1200 salach, z wielkimi klatkami schodowymi i bogato wyposażonymi apartamentami - wszystko w małym, ubogim miasteczku. Bogate barokowe fasady do dzisiaj silnie kontrastują z typową włoską okolicą spaloną słońcem. Karol III wychował się w Pałacu Królewskim w Madrycie, który został zaprojektowany przez Filippo Juvarra dla ojca Karola - Filipa V Burbona, a jego modelem był znowu Charlottenburg.
Pałac ma kształt ogromnego kwadratu, z dwoma głównymi skrzydłami przecinającymi się pod kątem prostym i czterema innymi skrzydłami, które tworzą ściany kwadratu. Pałac posiada cztery wewnętrzne dziedzińce. Obszerny ośmiokątny westybul zdaje się być inspirowany przez Bazylikę Santa Maria della Salute w Wenecji, podczas gdy pałacowa kaplica najczęściej jest porównywana do kaplicy królewskiej w Wersalu Roberta de Cotte'a.
Vanvitelli zmarł w 1773, budowę kontynuował jego syn Carlo aż zakończył ją w 1780. Po ukończeniu pałac wyglądał olśniewająco, ale rodzina królewska wcale nie spędzała tu wiele czasu. Pobliskie średniowieczne miasteczko - Caserta Vecchia jest oddalone 10 kilometrów na północny wschód, miało być wzorcowym miastem wybudowanym przez Ferdynanda I. Nadal jest ośrodkiem produkcji jedwabiu, którą zainicjował król. Planowano wybudowanie monumentalnej alei o długości 20 kilometrów, która połączyłaby Casertę z Pałacem Królewskim w Neapolu - planu tego jednak nigdy nie zrealizowano.
Z tyłu pałacu znajduje się rozległy parki o powierzchni 120 ha z fontannami, kaskadami i rzeźbami. Dzieli się na dwie części; ogród w stylu angielskim i ogród w stylu włoskim. Jest położony częściowo na skarpie. Od pałacu w stronę skarpy ciągnie się ku horyzontowi prosty, główny ciąg wodny, który ozdobiony został przez Vanvitelli'ego m.in. w:
Większość posągów klasycznych została wyrzeźbiona przez Gaetano Salomone.
Pałac Królewski w Casercie był używany podczas kręcenia kilku filmów. W 1999 w filmie jego wnętrza zagrały wnętrze Królewskiego Pałacu królowej Amidali na Naboo, a w 2002 w filmie - wnętrza Królewskiego Pałacu Królowej Jamilli.
W 2006 w filmie te same pomieszczenia wystąpiły jako wnętrza Watykanu, a jeden z dziedzińców pałacu - jako skwer, na którym eksplodowało Lamborghini.